img

Stożek rogówki a okulary

Stożek rogówki to dość groźne, ale mało znane i stosunkowo tajemnicze schorzenie oczu. Nie do końca pewne są przyczyny jego powstawania. Mówi się o dziedziczności stożka rogówki, często występuje też u alergików i osób ze skłonnościami do infekcji oczu, jak na przykład zapalenie spojówek. Do jego powstania może przyczynić się częste i intensywne pocieranie oczu. Stożek rogówki to bowiem nic innego jak zniekształcenie rogówki spowodowane tym, że staje się cieńsza i osłabiona. Normalnie kulista i stosunkowo sztywna rogówka uwypukla się, tworząc stożek, który zniekształca widziany obraz. Choroba ta rzadko powoduje całkowitą ślepotę, może być jednak bardzo niekomfortowa, a na zaawansowanych etapach znacznie utrudnić wykonywanie codziennych czynności. Na szczęście istnieje kilka sposobów na uleczenie stożka rogówki. 

Czy po operacji stożka rogówki potrzebne będą okulary?

To jaka metoda leczenia zostanie zaproponowana i czy po zabiegu konieczne będą okulary zależy od stopnia rozwoju choroby, oraz tego, czy pacjent cierpi również na inne wady wzroku bądź schorzenia oczu. Stożek rogówki niejednokrotnie współistnieje z astygmatyzmem, krótkowzrocznością, czy nadwzrocznością. Bardzo często, jeśli pacjent nosi już okulary bądź soczewki kontaktowe, na początkowym etapie wydaje mu się po prostu, że szkła korekcyjne są za słabe, a jego wada wzroku się pogarsza. Dopasowanie nowych szkieł jednak nie pomaga, jeśli u pacjenta faktycznie rozwija się stożek rogówki. Wówczas konieczne jest inne leczenie.
Stożek rogówki na początkowym etapie można leczyć za pomocą specjalnych, gazoprzepuszczalnych, sztywnych soczewek kontaktowych, które pomogą zniwelować uwypuklenie rogówki i utrzymać ją w odpowiednim kształcie. Jeśli jednak choroba jest już w bardziej zaawansowanym stadium, konieczna może okazać się operacja.
Istnieje kilka metod operacyjnego leczenia stożka rogówki. Możliwy jest zabieg cross-linking, który polega na naświetleniu oka, aby pobudzić tworzenie się połączeń między włóknami kolagenowymi w rogówce. To właśnie z kolagenu zbudowana jest rogówka, a osłabienie włókien powoduje, że staje się ona cienka i ostatecznie rozwija się stożek. Stworzenie nowych włókien kolagenowych metodą cross-linkingu wzmacnia rogówkę i niweluje stożek. Inną możliwością jest wszczepienie pierścieni INTACS. Półkoliste pierścienie wprowadza się do rogówki, a ich zadaniem jest usztywnienie jej i przywrócenie bardziej naturalnego kształtu. Na bardzo zaawansowanym etapie stożka jedyną możliwością może okazać się przeszczep rogówki.
Jeśli przed rozwinięciem się stożka rogówki pacjent nosił okulary ze względu na krótkowzroczność lub nadwzroczność, najprawdopodobniej po zabiegu nadal będzie je nosił. Zabieg na rogówce nie zniweluje innych wad wzroku. Wyjątkiem może być astygmatyzm, który również spowodowany jest odkształceniem rogówki, więc przywrócenie jej kształtu będzie się wiązało ze zniwelowaniem tej wady. W pozostałych przypadkach okulary, bądź soczewki kontaktowe najprawdopodobniej nadal będą konieczne. Może się jednak okazać, że noszone przed zabiegiem szkła będą zbyt silne i pacjent będzie mógł wymienić szkła korekcyjne na nieco słabsze. Okulista pomoże dobrać odpowiednią moc szkieł.

Czy trzeba nosić okulary przeciwsłoneczne?

Niezależnie od chorób oczu, czy wad wzroku, bądź ich braku, a także niezależnie od przebytych zabiegów na stożek rogówki, okulary słoneczne należy nosić zawsze. Chronią nas one przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych. Dzięki nim zminimalizujemy też ryzyko zapalenia spojówek, oparzenia rogówki, zaćmy, czy zwyrodnienia plamki żółtej. Ważne jest, by wybrać okulary z możliwie jak najlepszym filtrem UV (najlepiej 400). To właśnie promienie UV (ultrafioletowe) w promieniach słonecznych stanowią zagrożenie dla naszych oczu, a także skóry. Ochrona jest zatem bardzo ważna, nawet jeśli nasze oczy są całkowicie zdrowe, lub jeśli niedawno przeszliśmy zabieg na przykład na stożek rogówki.

 

 

Zobacz również