Zatyczki do kanalików łzowych bywają przez pomyłkę brane za sposób na powstrzymanie łzawienia, czy płaczu. W rzeczywistości jednak ich zadanie jest zgoła odwrotne - mają one powstrzymać film łzowy przed odpływaniem kanalikami, aby w efekcie utrzymać lepszy poziom nawilżenia gałek ocznych. Wysuszenie gałek ocznych może bowiem prowadzić do uciążliwego schorzenia jakim jest zespół suchego oka.

Znany powszechnie jako ZSO, zespół suchego oka to coraz powszechniejsza dolegliwość. Nie grozi wprawdzie utratą wzroku, może jednakże być wysoce uciążliwe i utrudnić wykonywanie codziennych czynności. Wśród przyczyn występowania ZSO wskazuje się wiek i zmiany hormonalne w organizmie, przebywanie w suchych i zadymionych pomieszczeniach, zanieczyszczenie powietrza i wiatr, czy długotrwałe wpatrywanie się w ekrany.

Objawy natomiast obejmują pieczenie i swędzenie oczu, zaczerwienienie i podrażnienie, uczucie ciężkości powiek i piasek pod powiekami. Niejednokrotnie osoby cierpiące na zespół suchego oka mają kłopoty z otwarciem oczu o poranku. Zdarzają się także, choć rzadziej, objawy takie jak światłowstręt.

Zatyczki do kanalików łzowych nie są raczej pierwszym wyborem leczenia zespołu suchego oka. Proponuje się je pacjentom z przewlekłym ZSO, u których bardziej podstawowe metody nie zdają egzaminu. Do wyboru są zatyczki trzymiesięczne lub stałe.

Zatyczki trzymiesięczne wykonane są z hydrożelu, które po około 12 tygodniach rozpuszcza się samoistnie. Ich aplikacja jest zupełnie bezbolesna, a same zatyczki dopasowują się idealnie do kanalików pacjenta. Hydrożel nie przemieszcza się i nie powoduje alergii. Zatyczki pęcznieją w kontakcie z filmem łzowym zapewniając szczelność, dzięki czemu film łzowy o wiele trudniej spływa do jamy nosowej i oczy są lepiej nawilżone.

Zatyczki stałe działają na podobnej zasadzie, są jednak wykonane z silikonu medycznego i nie rozpuszczają się samoczynnie. Są one dostępne w kilku rozmiarach, co pozwala na dobranie idealnego produktu dla każdego pacjenta.

Wśród innych metod najpopularniejszą są krople do oczu. Najlepiej sprawdzają się sztuczne łzy, jednakże wybór jest ogromny i dobrze jest skonsultować zakup z okulistą. U osób, u których same krople nie wystarczają sprawdzić mogą się soczewki miniskleralne. Mają one większą średnicę od standardowych soczewek kontaktowych, co pozwala na gromadzenie się filmu łzowego na powierzchni oka. Najnowszą zaś metodą walki z ZSO jest zabieg IPL, który wykorzystuje impulsy świetlne do leczenia. Nie jest to jeszcze powszechna metoda przeciwko zespołowi suchego oka, ale powoli zaczyna zdobywać zwolenników.